Małe zmiany, duży efekt.

Dawno się nie odzywałam ale wrzesień to zawsze taki nowy początek, który kojarzy mi się jeszcze z czasami szkolnymi. Mój syn ma już 8 lat, poszedł do drugiej klasy, córka rozwija karierę w przedszkolu więc i na realizację moich pasji czasu jest nieco więcej. Zauważyłam że pod koniec wakacji i we wrześniu pisze do mnie sporo mam uczniów, z prośbą żeby pomóc im zmodernizować pokoje dorastających dzieci.

W związku z tym dla Was ciekawą metamorfozę pokoju 9-letniej dziewczynki, której jeszcze nie pokazywałam.

 

Pokój  ma całkiem poraźny metraż (ponad 19 m2), jedna ściana jest skośna. Mama dziewczynki napisała, że nie przewiduje w tym pokoju wielkiej rewolucji, meble są stosunkowo nowe, robione na zamówienie (szafa, biurko) i chciałaby je zostawić. Kanapa też musi zostać. Dziewczynce potrzebne jest miejsce do przyjmowania koleżanek (większy stolik) i miejsce do przechowywania artykułów plastycznych. Zależy im także, aby dziecko miało gdzie wieszać swoje prace plastyczne.

 

Minęło kilka dni od przyjęcia zlecenia i w mojej głowie narodził się pomysł na nową aranżację tego pokoju. Przede wszystkim zdecydowałam, że wnętrze trzeba rozjaśnić, dlatego zaproponowałam białe ściany. Do kanapy (okazało się, że pierwotnie była cała granatowa) dopasowałam tapetę. Granatowe pasy są ponadczasowe, pasują zarówno do pokoju chłopca, jak i dziewczynki, w zależności do tego jakie dodatki do nich dobierzemy. Tutaj tapeta jest do wysokości 90 cm zakończona ozdobną listwą. Jak widać ściany kolankowe wcale nie muszą być wytapetowane na całej długości, żeby to fajnie wyglądało. Do tapety dobrałam  trzypunktową lampę z kloszami żeby było jasno, a zarazem przytulnie i efektownie.

 

Zaproponowałam likwidację półek (częściowo zostały wykorzystane w innym pokoju), ponieważ ciągle był na nich bałagan i nie wyglądało to dobrze. Na artykuły plastyczne przewidziałam dodatkową komodę w miejscu za biurkiem. Nad kanapą (zdjęcia są świeżo po remoncie) będzie miejsce na wyeksponowanie prac dziewczynki. Moja propozycja to takie ozdobne ramy w których można powiesić rysunki (tyle, że w kolorze białym).

 

Uważam też, że warto byłoby zaaranżować okna połaciowe. Poniżej dwie inspiracje. Pierwsza propozycja to zdjęcie od jednej z moich klientek, a drugie zdjęcie jest z jednego moich ulubionych profili na IG @ zmiennydom

Strzałem w dziesiątkę w tym pokoju okazała się mała sofa, którą wyszukałam (znajdziecie na Allegro wpisując sofa skandynawska Skand). Sprawiła, że pokój stał się bardziej "nastolatkowy", okazała się też bardzo ładna. Świetnie sprawdziłaby się też w poczekalni albo w gabinecie. 

 

 

Jak widzicie, mój projekt został wiernie odzwierciedlony, dlatego tym bardziej mnie cieszy że efekt jest tak ładny.

 

Stolik z krzesłami jest z tworzywa, żeby łatwo było zmywać ślady farb. Można na nim i malować i pograć w planszówki i wypić herbatkę z koleżankami :)

W pokoju brakuje jeszcze kilku dodatków i szarego dywanu, ale mam nadzieję, że i te kilka zdjęć okaże się dla Was inspiracją.

 

Jeśli jednak brak Wam wyobraźni i chcielibyście powierzyć mi aranżację wnętrz w Waszym domu, piszcie na maila dekoratoramator@gmail.com Wracam do pracy pełną parą :) Najlepiej od raz przesłać kilka zdjęć, podać metraż i opisać mniej więcej o co chodzi. Pozdrawiam i do następnego!