Pokój uniwersalny dla dziadków, dzieci i wnuków czyli jak pogodzić trzy pokolenia

Nie planowałam Wam pokazywać tej metamorfozy, ale jak otrzymałam zdjęcia po remoncie, to doszłam do wniosku, że jednak warto i komuś na pewno ten wpis się przyda. Pokój który dzisiaj zaprezentuję  jest bowiem takim pomieszczeniem, które jest w wielu domach. Gdy dzieci dorastają i opuszczają rodzinne gniazdo zostaje po nich pokój, z którym nie wiadomo co zrobić. Przerobić pod swoje potrzeby? Czy może zostawić wszystko po staremu?

Ten pokój był przez kilkanaście lat w stanie, w jakim opuścił go właściciel.

Niewiele używany służył do spania gdy przyjeżdżali goście (głównie syn, który kiedyś tam mieszkał z rodziną lub jego dorosłe już siostry). Nikomu nie było wygodnie ani komfortowo bo pokój mały, brzydki i zagracony. Nie spełniał dobrze ani funkcji gościnnej, ani biurowej, ani żadnej innej. W końcu wszyscy doszli do wniosku że czas na zmiany. Nie było jednak łatwo pogodzić potrzeb i poczucia estetyki tak wielu osób w różnym wieku. Wystrój musiał być stonowany i na tyle uniwersalny, aby przypadł do gustu dwóm (a nawet trzem) pokoleniom, którym pokój ten ma teraz służyć. Ponadto wymogiem właścicieli było, aby metamorfoza była rozsądna cenowo. 

Pokój ma blokowy, niewielki metraż bo tylko 7.7 m2.  Właściwie z powodzeniem mógłby być pokojem ucznia, czy nastolatka. W tym przypadku jest typowym pokojem gościnnym, z małym kącikiem do pracy przy komputerze.

Jak właściciele (a właściwie syn właścicieli) poprosili mnie o pomoc w aranżacji wnętrza zaproponowałam im, żeby zrobić na ścianie szerokie poziome pasy, które poszerzą pokój. Nie mieli za dużo czasu na remont, a gotową instrukcję jak takie namalować znajdziecie tutaj. Jest to świetne rozwiązanie do wąskich pomieszczeń.

Meble za wyjątkiem biurka zostały kupione w Ikea. Chodziło o to, żeby były łatwo dostępne, żeby je kupić i złożyć w jeden weekend, póki rodzice się nie rozmyślą co do metamorfozy pokoju :)

 Wybraliśmy do tego pokoju:

*łóżko Ikea Hemnes bo ma pojemne szuflady i dużą powierzchnię spania po rozłożeniu, a złożone może spełniać funkcję kanapy

*szafę Ikea Pax z drzwiami Grimo 

*dwa niskie (106 cm) regały Billy w okleinie dębowej, plus do jednego z regałów białe drzwi Oxberg - chodziło o to, aby przy wejściu nie zastawiać pokoju z dwóch stron wysokimi meblami

*biurko Dalen kupione na Allegro od sprzedawcy mebel_partner_pl - bardzo mi się spodobało, myślę że w maleńkich pokoikach dziecięcych także doskonale się sprawdzi

*krzesło tapicerowane H-007X kupione na Allegro od użytkownika hile

Remont wnętrza był gruntowny, wymieniono także podłogę na panele podłogowe dąb historic 5947 (Obi) oraz drzwi, na składane, łamane, na wymiar, kupione na Allegro od użytkownika Jerzy88, model "Justyna 0"

Tekstylia: piękną dwustronną narzutę (szary velvet plus pikowana bawełna z lamówką) oraz poduszki w geometryczne wzory uszyło Dekofamily (klik). Dywan Fenix Bianco pochodzi z Komfortu.

Półki heksagony zostały kupione w Jysku, a drobne dodatki (sztuczne kwiatki na półkach, druciany koszyk, zegar, papierowe kule na biurku) w Pepco.

Chyba tym razem nic nie pominęłam. Jak Wam się podoba? A może kogoś zainspirowałam do remontu? :)

Jeżeli potrzebujecie mojej pomocy w aranżacji pokoju dziecięcego lub innego wnętrza, piszcie do mnie na adres: dekoratoramator@gmail.com