Jak patrzę na zdjęcia tego wnętrza przed metamorfozą, to trudno uwierzyć mi, że to ten sam pokój. Właściciele - młode małżeństwo z dwójką dzieci "stary salon" urządzali kilka lat temu, na szybko, budżetowo, bez pomysłu. Gdy zmieniliśmy pokój dziecięcy (klik) i sypialnię (tu) pokój dzienny zaczął bardzo odstawać od reszty mieszkania domagając się mojej interwencji. Myślę że nowy pokój o wiele bardziej pasuje do energicznych, pogodnych ludzi jakimi są jego mieszkańcy.