Ceglana przemiana

Witajcie po długiej przerwie! Dla cierpliwych coś innego niż zazwyczaj, a mianowicie duży salon w domu jednorodzinnym. Współpraca z właścicielami zaczęła się od pokoju dziecięcego (klik), który spodobał się im do tego stopnia, że zapragnęli aby w "salonie było tak ładnie jak u Oli". Pokój był niedokończony i zupełnie bez wyrazu, ale właściciele nie planowali żadnego remontu poza malowaniem ścian. Chcieli szybko ogarnąć temat aby zdążyć przed organizowaną w domu komunią córki i poprosili jedynie abym pomogła im dobrać dodatki ale... skończyło się na sporym remoncie. Po moich namowach zgodzili się i na cegłę, i na wnękę na drewno, a nawet na odważną zieloną ścianę. I nie żałują! 

Nie było mi łatwo ogarnąć tak dużą przestrzeń przez internet (współpraca odbywała się tylko online) ale dzięki zaangażowaniu właścicieli udało nam się osiągnąć pożądany efekt, czyli przytulne, przyjemne wnętrze w którym chce się spędzać czas i zapraszać gości.

Poprzedni wystrój prezentował się następująco.

Już po pierwszym obejrzeniu zdjęć od razu wiedziałam, że ze ścianą kominkową trzeba zrobić coś więcej niż tylko ją pomalować. Przede wszystkim piecyk-koza w rogu pokoju zamiast zdobić - szpecił. Chciałam go jakoś "ograć" żeby przyciągał wzrok i stał się atutem w tym wnętrzu. Myślę, że się to udało dzięki gipsowej wnęce na dekoracyjne drewno i ścianie w pięknym, głębokim kolorze.

Ścianę za telewizorem i ścianę graniczącą z kuchnią wyłożono czerwoną cegłą. Myślę, że był to strzał w dziesiątkę, bo nadała wnętrzu oryginalności i przyjemnego klimatu.

Meble i sofa zostały, ale doszło sporo nowych dodatków - oświetlenie, w tym lampa na trójnogu, grafiki, obraz, zegar, dywan, poduszki. 

W części jadalnianej brakuje jeszcze kropki nad "i" ale proponowałam nowe krzesła - nie przeszło, dywan - nie przeszło, jasnoszarą ścianę  (z oknem) - na razie nie przeszło ale jest szansa że ta ostatnia propozycja niedługo zostanie zrealizowana :) 

Przy okazji drobną przemianę przeszedł także korytarz (jeszcze czeka na kilka dodatków). Na zdjęciach prosty trick jak dodać wnętrzu głębi - ścianę i belkę przy suficie przemalowano na szaro.

Tekstylia okienne są białe, żeby dodatkowo nie zaciemniać pokoju.

Zostawiam Was ze zdjęciami, mam nadzieję, że dostarczą Wam pozytywnych wrażeń. Jeżeli macie jakieś pytania, postaram się odpowiedzieć w komentarzach. Pozdrawiam i do następnego :)