Nadia jest energiczną prawie 5-latką, która lubi układać lego i bawić się w strażaków. Natalia, jej mama, pokazując mi pokój Nadii na wstępie powiedziała, że nie trafiła z kolorami, ponieważ róż i romantyczne akcenty w ogóle nie pasują do jej córki. Gdy dowiedziała się, że będzie mieć córeczkę bez większego namysłu pomalowali z mężem pokój na różowo, kupili mebelki z motywem róży, a po kilku latach okazało się, że wnętrze zupełnie nie pasuje do temperamentu i zainteresowań małej właścicielki. Mamie Nadii zależało na tym, aby tym razem stworzyć pokój kolorowy, nie pastelowy tylko naprawdę barwny i optymistyczny, który podobać się będzie i dziecku, i rodzicom.
Założenia:
-pokój przenosimy do innego pomieszczenia, poprzedni pokój Nadii zajmie jej młodszy brat
-zostawiamy meble - łóżko, komodę, półkę (Meblik Róża róż) i fotel (Ikea)
-tworzymy kącik do przyszłej nauki (nowe jest biurko Bellamy Fino)
-pojawi się ulubiony kolor dziewczynki - żółty, najlepiej na dywanie (żółty dywan był marzeniem Nadii :)
-dziewczynka lubi zwierzęta, zwłaszcza koty i dobrze byłoby zaznaczyć to w pokoju
-pokój przenosimy do innego pomieszczenia, poprzedni pokój Nadii zajmie jej młodszy brat
-zostawiamy meble - łóżko, komodę, półkę (Meblik Róża róż) i fotel (Ikea)
-tworzymy kącik do przyszłej nauki (nowe jest biurko Bellamy Fino)
-pojawi się ulubiony kolor dziewczynki - żółty, najlepiej na dywanie (żółty dywan był marzeniem Nadii :)
-dziewczynka lubi zwierzęta, zwłaszcza koty i dobrze byłoby zaznaczyć to w pokoju
Kierując się tymi wskazówkami jeszcze jesienią przygotowałam
kilka wersji pokoju i chociaż mnie samej bardziej podobał się inny projekt (pokazywałam go na moim FB - klik), to
ostatecznie Nadia zadecydowała co znajdzie się w jej królestwie. Dobrze się stało,
bo z tego co wiem cała rodzina bardzo lubi nowy pokoik i najczęściej to teraz
tam spędzają czas. Miałam okazję być w tym wnętrzu i nawet jeśli nie
jest modne i zgodne z trendami, to na pewno jest bardzo pozytywne i
optymistyczne. Nie wiem czy zdjęcia to do końca oddają, ale w pokoju czuje się
teraz dobrą energię.
Piękne tekstylia (poduszki, narzutę
na łóżko, proporczyki, tulipany, kosz-kot na zabawki) uszyła p. Bożena z Dekofamily
(klik).
Płotek w stanie surowym znalazłam na
Allegro (na pewno podobny kupicie w marketach budowlanych na dziale ogrodowym).
Pomalowała go własnoręcznie Natalia. W pokoju były idealne warunki do montażu
(śruby+kołki) – kaloryfer jest we wnęce i szczęśliwie obyło się bez wycinania,
bo termostat znajduje się akurat między szczebelkami. Doniczki z kwiatkami
wprowadzają do pokoju wesoły nastój.
Kolejną rzeczą DIY w pokoju są
tablice korkowe nad biurkiem. Pomysł podpatrzyłam w Ikea - wystarczyło kupić podkładki stołowe i
umieścić je w ramkach, żeby zyskać miejsce na dziecięcą ekspozycję rzeczy bardzo ważnych :)
Plakat z alfabetem udostępniła nam
Ewa ze Small Wingels Shop (klik) – Nadia uczy się teraz liter i na co dzień jest w
użyciu. Grafikę z kolorowymi balonami kupicie w sklepie szarekropki.pl Mają też
ciekawe naklejki ścienne i inne, także „dorosłe” plakaty, polecam zajrzeć :)
Na koniec muszę się jeszcze pochwalić, że sypialnia mojego projektu została opublikowana w najnowszym numerze Czterech Kątów (04/2017), z czego się niezmiernie cieszę. Autorką zdjęć i tekstu jest Interior Design Photography Monika Filipiuk Fotografia Wnętrz.
Bardzo ładny dziewczęcy pokoik. Właśnie w takich "nie modnych" wnętrzach lubię to że są jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne. Niestety teraz pokoje dziecięce to kopia kopi itd.
OdpowiedzUsuńDokładnie to samo chciałam napisać;) Pokoik bardzo fajny👍.
UsuńJa zdecydowanie od modnych wnętrz wolę te niepowtarzalne ;)
UsuńBardzo fajny i nietuzinkowy!
OdpowiedzUsuńKolorowo i wiosennie;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, kolorowy pokoik, świetne dodatki !!
OdpowiedzUsuńEfekt super!baaardzo mi się podoba:)kolorowo i dziecięco.
OdpowiedzUsuńGdzie można zdobyć takiego kota jak stojący na stoliku?
OdpowiedzUsuńNie pamiętam już w jakim sklepie na niego trafiłam ale to lampka Heico
UsuńPrezentuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny pokój. rewelacyjny pomysł na zasłonięcie grzejnika, jest estetycznie, pomysłowo i bezpiecznie. fajnie jest spełniać marzenia dzieci.
OdpowiedzUsuńprzepiękny i klimatyczny, stokroć ładniejszy od tych szablonowych gotowców, gratulacje
OdpowiedzUsuńCudny, świetne kolory i bardzo dziewczęcy ale nie przesłodzony pokój. Mam pytanie o te fajne pojemniki na kredki, skąd są. Śliczne.
OdpowiedzUsuńPonad rok temu oglądałam w sklepie tą tapetę w sowy - projektowałam wtedy pokój dla mojej 3-letniej córki. Zastanawiałam się nad tym, aby tak jak w tej realizacji, wytapetować jedną ścianę. Teraz widzę że ten motyw zdominowałby cały wystrój. Takie mam wrażenie, oglądając tą realizację. Nie zaprzeczam, że pokój jest bardzo przyjemny, ale bez tej tapety efekt byłby o wiele spójniejszy. Tapeta stała się dominantą w tym wnętrzu, gdzie inne przedmioty zatracają się w jej tle.
OdpowiedzUsuńŚwietnie urządzony pokój podobają mi się meble, a szczególnie biurko gdzie kupiłaś?
OdpowiedzUsuńByłabym wdzięczna za namiary!
Dziecięcy pokój ma to do siebie, że tam może nas ponieść fantazja! Świetny efekt końcowy!
OdpowiedzUsuńKolejna świetna aranżacja. Gratuluje pomysłu. Czy mogę wiedzieć gdzie zostaly kupione doniczki o kwiatki na plotku?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Pokój wygląda przepięknie po metamorfozie. Jest pięknie i kolorowo. Świetna inspiracja dla rodziców, którzy zamierzają odnowić pokój swojej pociechy :)
OdpowiedzUsuńA mnie zainteresowały te pojemniki na kredki,gdzie takie mogę dostać?Tak samo jak ten flakonik na tulipany,już na którymś z kolei zdjęciu go widzę :)
OdpowiedzUsuńPokój idealny dla małej dziewczynki. Wszystkie elementy wystroju świetnie ze sobą współgrają.
OdpowiedzUsuńSuper pokój! Przepiękna tapeta. Na pewno właścicielka pokoju jest zadowolona ze swojego królestwa :)
OdpowiedzUsuńMotyw kotków w całym wnętrzu spodobałby się nie tylko mojej córce, ale także mojej żonie. Dwie kociary :P
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie urządzony pokoik! Nadia na pewno będzie zachwycona :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, przytulny pokoik :) Mimo, że kolorów jest dużo, wcale nie przytłaczają, a wręcz robią pozytywne wrażenie :) Jak dla mnie super!
OdpowiedzUsuńRównież uważam, że pomimo ferii barw pokój robi dobre wrażenie. Nadia na pewno jest zadowolona ze swojego pokoiku :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe połączenie kolorów! Jest dziecięco i dziewczęco!
OdpowiedzUsuńPiękny pokoik! Jest w nim wiele kolorów, ale wszystko doskonale ze sobą współgra :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziewczęczy pokoik. Pomimo ferii barw wszystko dobrze ze sobą współgra.
OdpowiedzUsuńOj tak, pokój wygląda teraz zdecydowanie lepiej, nie jest przytłoczony tym różem :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziecięco, acz nie wiem czy nie nazbyt kolorowo. Najważniejsze żeby zadowolony był mały mieszkaniec :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny pokoik :)
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda. Tak wiosennie i dziewczęco. Wzorów jest bardzo duzo, jednak nic się nie gryzie, bo jednak wzorki są bardzo małe :)
OdpowiedzUsuńPokój jest ładny, jasny. Myślę,że dziewczynce dobrze sie tam mieszka :)
Czy będą jeszcze nowe wpisy?
OdpowiedzUsuńCzekamy i pozdrawiamy :))
OdpowiedzUsuńMi równiez pomieszczenie się podoba. Ogónie to nie przepadam za takim nadmiarem koloró. Wolę monochromatyczne wnętrza. Tutaj jednak wszystko zgrywa sie bardzo ładie,że mnie przekonało :)
OdpowiedzUsuńMyślę,ze dziewczynka na pewno uwielbia swój pokój.
Tak na marginesie to czekam na nowe wpisy!
Zdecydowanie jestem na tak. Jak duże jest to pomieszczenie? Znajduje u Ciebie coraz to nowsze inspiracje :D
OdpowiedzUsuńJak dla dziecka to super. Ja z mężem mieszkam już w nowym domu, ale niestety byliśmy zmuszeni zabrać stare mebelki ze sobą. Wszystko mam w bieli i pokój jednak nie wygląda zbyt fajnie pomimo, że nie są jakieś stare.
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę doczekać się remontu :)