Z naszej sypialni zawsze byłam najmniej zadowolona. O ile w pokoju synka czy w salonie osiągnęłam stan względnej satysfakcji z wyglądu tych pomieszczeń, to w sypialni ciągle coś mi nie grało.
Później wymieniliśmy łóżko na białe country bed (o nim tutaj). Postanowiłam też zlikwidować moją "toaletkę" (z tego wpisu) bo i tak jej nie używałam a Leon roznosił moją biżuterię po całym mieszkaniu, albo co gorsza zabierał ze sobą do żłobka :) Spontanicznie w któryś weekend przewiesiłam lustro nad łóżko ale nadal to nie było "to".
Postanowiłam więc pójść o krok dalej i... dokupiłam kolejne dwa lustra w Jysk. W dużej mierze dlatego, że idealnie zasłoniły mi dziury po ramkach, których Panu mężowi z pewnością nie chciałoby się łatać, a czarne ramki nie podobały mi się w zestawieniu ze srebrnym lustrem.
Musicie przyznać, że pomysł dość odważny, a czy udany? Mnie się podoba, bo lustra powiększają teraz sypialnię, a ich zdobione ramy podkręcają klimat glamour, który w sypialniach bardzo mi odpowiada. Jest z przepychem i na bogato, może nawet odpustowo ;) Na pewno trudniej teraz robi zdjęcia temu wnętrzu, na kilku zdjęciach w związku z tym uchwyciłam też samą siebie.
W planach mam jeszcze wymianę zasłonek i firan. Te ze zdjęć są z pokoju dziennego. Nieco wygniecione, bo naiwna liczyłam, że jak powieszę wilgotne to się same wyprostują... no niestety :) Jeżeli macie jakieś ulubione, sprawdzone zasłony podzielcie się ze mną namiarami!
W związku z tym, że zbierałam się do pokazania naszej sypialni z dobre pół roku są zdjęcia dwóch jej odsłon. Ta monochromatyczna, bardziej zimowa to aktualne oblicze tego wnętrza.
I tyle, mam nadzieję, że nie zawiodłam tych z Was, którzy czekali na zdjęcia z mojego mieszkania :)
Przypominam Wam o konkursie, który organizuję z Qule.pl Do wygrania zestaw dowolnie skomponowanych kul cotton ball lights! Koniec zabawy już jutro, zapraszam na FB, szczegóły tutaj i na FB pod wpisem z 7.11
Napisze tak :) wszystkie wersje mi pasują ! i masz tą przecudną narzutę której musiałam sobie odmówić :) ale może kiedyś się na nią skuszę. Bardzo podoba mi się pościel w odcieniach fioleto-różu.I ten żyrandol !!!
OdpowiedzUsuńbuźka
Narzuta na łoże też mi wpadła w oko. Gdzie można ją kupić?
Usuńkupiłam ją w Black Red White
UsuńPiękna sypialnia. Łóżko śliczne i takie widziałabym w swojej sypialni...gdybym ją miała :) Pomysł z lustrami to strzał w dziesiątkę, faktycznie nadają glamouru i elegancji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję bardzo!
UsuńA gdzie druga część pokoju?
OdpowiedzUsuńpoza kadrem?
UsuńChodzilo mi o to,że ten kącik bez toaletki też miłoby by zobaczyć.
UsuńRozumiem, ale naprawdę uważasz że ja mam jakiś obowiązek pokazywania każdego kąta w domu? bo tak trochę zabrzmiał ten pierwszy komentarz...;)
UsuńBrakuje jeszcze lustra na suficie i byłby pokój sadomaso.
OdpowiedzUsuńto nie jest taki zły pomysł ;)
UsuńJaka piękna sypialnia!!! :) Gratuluję.
OdpowiedzUsuńPiękna sypialnia :) bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńPiękna narzuta!
OdpowiedzUsuńskąd jest ten dywanik/chodnik malutki ??
OdpowiedzUsuńH&M home
Usuńdzięki :)
UsuńPiekna sypialnia, lozko super, narzuta mnie zachwycila. Gdzie mozna taka dostac i jak duza jest? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJuz znalazlam zrodlo pochodzenia narzuty, szkoda, ze juz ich nie ma. A jaki jest sekret puchowatosci lozka? Miedzy pierwszym a drugim zdjeciem jest znaczna roznica w puchowatosci. Bardzo mi sie podobaja takie puchate lozka i nijak mi nie wychodzi ten efekt
UsuńSylwia, sekret tkwi w kołdrach, na zimę mamy puchowe z Jyska, polecam.
UsuńDziekuje:) Fakt, moja koldra puchowa nie jest i po prostu jest plaska, czas na zmiane. Macie jedna duza koldre, czy dwie mniejsze?
Usuńmamy osobne kołdry, kiedyś o tym pisałam, o tutaj:http://www.dekoratoramator.pl/2014/01/jak-dobrze-sie-wyspac.html
UsuńCiekawa inspiracja, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sypialnia. Proszę zdradzić jaka farba jest na ścianach :) z szarościami różnie bywa, moje wyszły zbyt niebieskie :(
OdpowiedzUsuńfarba mieszana z pigmentów w domu, ale podobną mam kuchni z duluxa i nazywa się stalowa szarość
UsuńŚliczna sypialnia, bardzo elegancka :) Pomysł z lustrami niesztampowy i oryginalny :)
OdpowiedzUsuńSypialnia mi się podoba,lustra tez o dziwo chociaż sama pewnie bym na to nie wpadła....ale zasłonki koniecznie wymienić trzeba bo zlewają się z wnętrzem ;) ale na pewno coś wymyślisz ;) Jakby było lustro na suficie jak ktoś pisał,to myślę że nazwać tego pokojem sado maso bym nie nazwała,raczej użyłabym innego określenia he he Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie! Chociaż coś jeszcze bym dodała/zmieniła tylko kurka, nie wiem co :) skąd szare poszewki co siedzą za gwiazdkami?
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę, może w końcu do tego dojdę. Chyba chodzi o zasłony :)
UsuńO i fajnie by było jakbyś w tym poście też zawarła info skąd są tekstylia czy gadżety, tak jak miałaś w zwyczaju. I ponawiam pytanie, skąd są te szare poszewki/poduszki za poduszkami w gwiazdki.
UsuńTo pościel z Ikea kupiona w tamtym roku, nie pamiętam już nazwy, chyba była u nich tylko sezonowo na zimę.
UsuńPosłużę się cytatem: " Tu jest jakby luksusowo" :) Choć jestem zwolenniczką loftowej surowości i takie właśnie jest nasze m to bardzo podoba mi się Wasza sypialnia. Zdecydowanie to jest jej najlepsze wydanie. Lustra dodały jej elegancji i podkreśliły klimat glamour.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o zasłonki jestem fanką zasłon z serii Vivan Ikea. Są kryjące, ale przepuszczają światło. Uwielbiam też, że są na tyle długie, że artystycznie wiją się na podłodze :) Kolejnym argumentem przemawiającym za nimi to cena. Można je zobaczyć w jesiennej stylizacji naszego m na www.mysweetdreaminghome.com
Pozdrawiam.
Dzięki Magda, mnie się też podobają loftowe wnętrza. Właściwie to mi się podobają różne wnętrza, byle były ciekawe i dobrze urządzone :) A co do zasłon... w oknach są właśnie zasłony Vivan :)
UsuńPieknie jest. Co do zaslon to moim zdaniem lepiej by sie prezentowaly na dluzszym karniszu. Tak aby jedynie minimalnie zachodzily na okno. zachodzily. Optycznie zabieg ten by powiekszyl okno.
OdpowiedzUsuńMasz rację, ale wątpię żeby udało mi się namówić męża na zmianę karnisza i łatanie dziur. Niestety oporny jest bardzo na takie zajęcia :)
UsuńHej! Ale możesz dziury zalatać sama, są nawet gotowe szpachle cyk cyk potem "spolerowac" i maznać malym pedzelkiem. Pan maż niechby tylko przymocował nowe :)
UsuńPiekna sypialnia. Pozdrawiam!
Super,że jednak Pani nie sprzedała kiedyś tej narzuty, pamiętam posta o niej, też mam taką:)Z byle jakiego łózka zrobi efekt "wow":)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPani Bogna miała na sprzedaż chyba drugą taką samą ;)
Usuńdokładnie :)
UsuńTo jeszcze brakuje lustrzanych wprasowanek na poduszkach :)
OdpowiedzUsuńCzekam aż Mikołaj mi przyniesie :)
UsuńJak napiszesz do mikołaja z nie tylko na... To za fajne fotki :P
UsuńUrządzi mi Pani taką ładną i zgraną sypialnię jak ta? :)
OdpowiedzUsuńMarta
da się zrobić :)
UsuńPiękną sypialnię stworzyłaś tymi lustrami. Efekt bardzo bardzo ładny! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Cieszę się, że się podoba, bo nastawiałam się psychicznie na falę krytyki :)
UsuńAle lska z Ciebie Bogna :D (że tak sobie pozwolę na Ty :):)
OdpowiedzUsuńhaha dzięki :)
UsuńSypialnia wygląda przepięknie, tak jasno i świeżo. Lustra to strzał w dziesiątkę. Uwielbiam lustra i wieszałabym je nagminnie , zresztą mam ich trochę, chyba nie ma ich tylko w pokoju Michałka. Polecam zasłony z Ikei gulsporre w paseczki biało szare ale one chyba jak tak patrze mogą dać podobny efekt, może coś ciemniejszego dla równowagi z ciemniejszymi poduchami, merete może. Jak zrobisz i tak już jest pięknie a zasłony , jak pościel można zmieniać w zależności od chęci i nastroju.
OdpowiedzUsuńAli, wiesz że ja mam te zasłony! Kupiłam je kiedyś, wetknęłam do szafy i zapomniałam... Dzięki za komentarz :)
Usuńsuper sypialnia, najbardziej wpadły mi w oko: narzuta, dywanik i szafeczki nocne, prócz luster oczywiście :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sypialnia. Dobrze, że jest "neutralna" - dzięki temu można szaleć z kolorystyką pościeli i każda pasuje. Lustra dają fajny efekt. Zmiana wystroju okna będzie trafionym pomysłem. Mam jedno "ale" :) A jakże by inaczej :) Sypialnia, jak dla mnie, jest za bardzo "uniwersalna" - taka dla wszystkich. Jakby była realizacją dla kogoś, kto dopiero siędo niej wprowadzi. Brakuje mi w niej "Waszej" obecności. Jakiegoś detalu, który spersonizowałby wnętrze. Może np. wymieniłabym ramkę zdjęcia na srebną, rzucającą się w oczy i przyciągającą wzrok na ten detal. Jest to jedyny "Wasz" akcent we wnętrzu, ale ta ramka jest zbyt prosta i ginie we wnętrzu.
OdpowiedzUsuńMnie nie brakuje naszej obecności, codziennie zbieram skarpetki męża, zabawki synka, naprawdę to wnętrze poza kadrem jest mocno spersonalizowane :)
UsuńA miałam w poprzednim komentarzu napisać "byle to nie były skarpetki Męża", ale odpuściłam :) Swoją drogą - Oni to chyba w genach mają, mój Mąż też tak "personalizuje" wnętrze :)
UsuńPięknie... <3 z klasą, gustownie, elegancko, niewymuszenie... Te lustra to był znakomity pomysł! Bardzo mi się podoba, w ogóle ostatnio srebro i złocenia podobają mi się we wnętrzach :)
OdpowiedzUsuńPS. Jakbyście kiedyś z Twoimi Mężczyznami nie wiedzieli co począć w wolnym czasie (choć wiem, że pewnie wcale go nie macie ;) ) to może w tym cudownym łożu miło będzie się Wam oglądać retransmisję naszego spektaklu, który był nagrywany wczoraj :) Jest dostępny bezpłatnie na platformie vod.teatrwielki.pl :) To opera, ale tańczymy mazura na koniec ;) mam nadzieję, że doczekamy się kiedyś transmisji baletu ;) Życzę cudownego wieczoru Dekoratorze! :)
Na pewno obejrzę, Leon uwielbia Jezioro Łabędzie, więc myślę że Wasz spektakl też mu się spodoba :)
UsuńWięc tak: moja propozycja na tę sypialnię to w oknie biała roleta a po bokach białe zasłony np. IKEA. Nie mogę oprzeć się wrażeniu za dużej ilości luster. Postawiłabym albo na półkę z ramkami i pierdółkami albo n.a galerię różnej wielkości ramek (srebro?) zmieszaną z drewnianymi literami może jaki$ łapacz snów. Niby jest fajno ale jednak nie do końca. Mam tylko nadzieję, że dostarczę ci inspiracji. Bardzo lubię Twojego bloga Bogna i serdecznie Cię pozdrawiam. Monia. 😀👍
OdpowiedzUsuńDzięki za opinię. Na razie nic nie zmieniam na ścianach, poczekam na remont. Łapacze snów nie dla mnie, nie rozumiem ich fenomenu :)
UsuńWarto było czekać na zdjęcia z Twojej sypialni, bo jest piękna. Pomysł z lustrami jest bardzo ciekawy i dodaje uroku. :) "zimowa" kolorystyka urzekła mnie, bardzo pasuje do Twojej sypialni. ;-) Gratuluje pomysłu! Pozdrawiam, Magda
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :*
UsuńNo powiem szczerze, że sypialnia z górnej półki. Po prostu jak marzenie. Bardzo przypadła mi do gustu :) Świetnie!
OdpowiedzUsuńJa bym powiedziała, że teraz z tymi lustrami, jest IDEALNIE :) Tak jak lubię :)
OdpowiedzUsuńA skąd takie piękne lustra, bo właśnie namawiam męża na taką ddekorację :-)
OdpowiedzUsuńJysk
UsuńA ja się zawsze zastanawiam ( bez złośliwości) jak Waszym mężom chce się z Wami kochać w takich babcinych sypialniach
OdpowiedzUsuńHaha nożesz do niego napisać @ w tej sprawie :)
UsuńUśmiałam się z tego komentarza :-) Zakładam, że niektórych mężów kręcą babcine klimaty :-)
OdpowiedzUsuńPięknie to ktoś ujął, babcina sypialnia....taka szara bura papuciasta.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna. Dałbym jeszcze lustro na suficie ;-) by dopełenić całości.
OdpowiedzUsuńDawno nie zaglądałam (swojego bloga też zaniedbałam) ale zaczynam nadrabiać i jak zawsze jestem pod mega wrażeniem. Wszystko piękne! Każdy detal idealnie dopasowany. Kolory cudne. A szkatułka boska! Ściskam:-)))
OdpowiedzUsuńPięknie! gdzie znajdę szafki nocne i narzutę?
OdpowiedzUsuńCudny klimat! Mam pytanko odnośnie koloru na ścianach? Od kilku dni przeszukuję katalogi z szarościami i jeszcze nie znalazłam idealnego, a również urządzam sypialnię z białym łóżkiem.
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za informację, pozdrawiam Ala
Witam serdecznie. Mam pytanie. Jesteście zadowoleni z łóżka?
OdpowiedzUsuńSliczna sypialnia. Gdzie mozna kupic taki wazonik??? Cudowny jest!
OdpowiedzUsuńŚlicznie :) materiał zasłon to woal?
OdpowiedzUsuńDzień Dobry, dopiero natrafiłam na post, bardzo pomocny ja jestem w trakcie meblowania mojej sypialni, podobaja mi sie bardzo stoliki nocne- czy gdzies można je jeszcze nabyć?Joanna
OdpowiedzUsuń