Pokażę Wam dzisiaj pokój, który jest w tak uniwersalnych kolorach i motywach, że mógłby z powodzeniem być pokojem rodzeństwa różnej płci. Mamy tutaj delikatne pastele, miętę, szarość, biel, odrobinę zgaszonego różu, fiolet i niebieski.
Wbrew pozorom nie jest jednak to pokój rodzeństwa, a jednego, dziecka, które bardzo lubi przyjmować gości.
Co mi się podoba? Właściwie to wszystko :) Najbardziej jednak podoba mi się pomysł na ścianę za biurkiem. Wielokrotnie widziałam w pokojach dziecięcych różnej wielkości mapy, jednak z takim rozwiązaniem jak na zdjęciach jeszcze się nie spotkałam. Mamy więc jako bazę delikatną tapetę w kropeczki na jasnym tle, do tego ciemniejszym kolorem zaznaczony kształt kuli ziemskiej i dopiero w środku mapę. Świetne!
Rozpiętość cenowa naklejek-map jest olbrzymia. Mnie się spodobało kilka, niestety tych droższych:
Na podłodze jest dywan ze zwierzęcym motywem, który do tej pory kojarzył mi się raczej z kiczem ale tutaj się broni. Myślę, że nawet oryginalna czarna zebra, którą znalazłam na Allegro w bardzo niskiej cenie też by tu świetnie zagrała.
Podobają mi się również tekstylia na łóżku piętrowym, fajnie, że są takie same, spójnie to wygląda.
Podobne półeczki ścienne można kupić w Ikea, to nowa seria Valje, o tu. Krzesło natomiast namierzyłam tutaj.
Fajny pomysł to też worki sako na podłodze. No i tipi, ostatnio obowiązkowy element każdego modnego pokoju dziecięcego.
Jak Wam się podoba?
Cudnie :) - o i racja tipii teraz na topie!
OdpowiedzUsuńJak najbardziej się podoba!A tipi to jest mega gadżet, który u mnie się sprawdza!
OdpowiedzUsuńWspanialy pokoj! Przepieknie dobrane materialy ... o mapie na scianie nie wspomne! Moja cora z pewnoscia zakochalaby sie w takim wnetrzu. Odstraszona cenami tipi - sprobowalam wlasnych sil. Troche materialu, 5 kiji, spinacze, swiatelka i voila:
OdpowiedzUsuńhttp://nadebowej.blogspot.it/2015/04/tipi-i-trufle.html
Dzieciaki maja radoche a nasz portfel nie ucierpial :)
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za kolejna inspiracje ♥
pokój małych podróżników:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny pokój. Kolory genialne, a mapa na ścianie w tym wydaniu - cudna. Hej przygodo! Pozdrawiam, Magda
OdpowiedzUsuńA ja czekam na jakieś inspiracje pokoju dziecięcego z żółtymi ścianami. Bo mamy pokój tak umalowany i chcielibysmy żeby wkrótce to był pokój Synka. Tylko nie mam pomysłu na motyw.
OdpowiedzUsuńja bym przemalowała, żółty jest zbyt intensywny na wszystkie ściany, nawet u dziecka. Możesz zostawić jedną ścianę a resztę na biało, albo szaro, albo może jakieś pasy, to zawsze fajnie wygląda. A motyw? może właśnie podróżniczy, z kolorową mapą na ścianie :)
UsuńZgadzam się z tym,że żółty kolor może być zbyt intensywny dla małego dziecka
UsuńAż tak bardzo intensywny nie jest. Synek go lubi, a malowaliśmy całkiem niedawno z powodu nagłego remontu. Mapy to świetny pomysł jak dziecko choć trochę się tym interesuje, a moje niestety nie. Woli samochody i piratów, a mi jakoś ciężko połączyć to z kolorem żeby wszystko współgrało.
UsuńZmotywowało mnie polaczenie żółtego z szarym. A czy jakiś trzeci kolor by pasował? Np. niebieski czy turkusowy?
UsuńNajbardziej podoba mi się mapa :) Reszta również niczego sobie, pokój wygląda na stworzony wręcz dla bliźniaków ;)
OdpowiedzUsuńPięknie
OdpowiedzUsuńCudny pokój. Mapa jest świetna :)
OdpowiedzUsuńPokój piękny czy wie Pani gdzie można zakupić takie łóżko?
OdpowiedzUsuńNiestety nie wiem.
UsuńPiękny pokój. Mapa na ścianie, genialna. :)
OdpowiedzUsuńWigwam jest super :D
OdpowiedzUsuńświetny pokój i inspiracja. Fajnie by było aby Pani podawała również źródło inspiracji czyli skąd jest zdjęcie, czasem dzięki temu można dojść skąd są poszczególne rzeczy.
OdpowiedzUsuńDla osób zainteresowanych mapą. Po dość długich poszukiwaniach w Internecie jest to mural Coordonne Cosas Minimas (cenowy kosmos!). Wydaje mi się, że mapa jest wycięta i naklejona na tapetę w kropki.
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńWitam, a skąd dokładnie mapa z pokoju? Można prosić link?
OdpowiedzUsuńPięknie urządzony pokój - magia.
OdpowiedzUsuń