W ostatnim wpisie pokazywałam Wam jak pasiasty dywan
wkomponował się w pokój dziecięcy, dzisiaj możecie zobaczyć jak jego większa i
trochę inna kolorystycznie wersja prezentuje się w naszym pokoju dziennym. Jest to dywan
Barclay Butera, dostępny tutaj.
Lubię połączenie szarości z miętą, nigdy mnie nie zawiodło.
Lubię też wzorzyste dywany, ale do tej pory zawsze stawiałam na wersję bezpieczną,
jednolitą. Sama nie wiem dlaczego. Dopiero teraz, gdy Komfort udostępnił mi
swoje dywany zauważyłam, że lepiej i ciekawiej w naszych progach wyglądają te wzorzyste.
Muszą być tylko w neutralnych kolorach lub w odcieniach zbliżonych do reszty
wystroju.
Obrazy widoczne na zdjęciach to prace malarza Macieja Zabawy.
Dywany pokazuję Wam w ramach akcji „Wymień dywan na nowy”, która trwa teraz w sklepach Komfort. Od 6 listopada do w Komforcie dostępnych jest ponad 300 nowych wzorów dywanów, są też liczne promocje.
Moje propozycje:
Dywan Artisan taupe, wymiary 160 x 230 cm, cena 1299 zł, dostępny tutaj
Dywan Noblesse cosy, wymiary 200 x 290 cm, cena 999 zł, dostępny tutaj
Dywan Samba shaggy, wymiary 140 x 200 cm, cena 549 zł, dostępny tutaj
Dywan Star, wymiary 160 x 230 cm, cena 269 zł, dostępny tutaj
Bardzo fajny ten dywan, taki mięsisty i gruby się wydaje. Zapewne pod stopami też jest miły. Ja mam wrażenie, że u Ciebie każdy kolor wygląda pięknie...mnie podoba się każdy :))
OdpowiedzUsuńMasz rację to połączenie kolorystyczne jest trafione. Mięta ożywia szary kolor, dzięki czemu pomieszczenie wydaje się cieplejsze. Pozdrawiam i czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńDlaczego zawsze podobają mi się te najdroższe ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem, ale mnie zazwyczaj też :)
UsuńPiękny pokoj! Dywan w pasy pasuje idealnie! Ja też lubię połączenie szarości i miety
OdpowiedzUsuńŚwietnie wkomponowałaś dodatki to "dania głównego".. czyli dywanu
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie komponuje się m.in. z poduszkami ...
A cena ..ufff..zaporowa..
Poduszki to mój nałóg, mam już ich chyba kilkadziesiąt ;)
UsuńPiękne wnętrze! PRZYTULNE! a to cenię najbardziej! :) Obserwuję Twojego bloga od roku ale dopiero teraz moge zaprosić również mojego It's cosy here... ;) Zapraszam!
OdpowiedzUsuńdo zobaczenia :)
UsuńDywan piękny. Niestety za wysoki próg cenowy jak dla mnie. Jednak samo połączenie tych kolorów bardzo mi odpowiada :) Bardzo przytulnie wygląda u Ciebie szarość z błękitem i miętą :)
OdpowiedzUsuńPokój w tych barwach wygląda bardzo ładnie,super.Dywany jednak cena kosmiczna jak dla mnie. Widzę,że nie odpuściłaś kul cotton ball lights ;) Musisz cyknąć zdjęcie jak o mroku przy zapalonych lampach i samych zapalonych kulach prezentuje się wnętrze dziennego pokoju. Pozdrawiam Magda z Łodzi.
OdpowiedzUsuńMagda, pożyczyłam już statyw od kolegi i planuję taką wieczorną sesję w moim domu, ale to może bliżej świąt. Mam nadzieję, że wyjdzie nastrojowo ;)
UsuńNa pewno będzie nastrojowo ;) A skoro już o Świętach,ubierasz w tym roku choinkę? Ja przy swoim 15 miesięcznym łobuzie w tym roku odpuszczam podłogową bo Leoś by z nią "zrobił porządek" he he Już upatrzyłam na allegro taką co idealnie zapasuje na komodę( żeby nie było że pozbawiam dziecka choinki) Pozdrawiam Magda z Łodzi.
UsuńPiękne dywaniki :), choć niektórych cena odstrasza :), ale podziwiam pokój i popatrzę jeszcze chwilę!
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!
Marta :)
To prawda,że wygląda grubo i miesiscie jak ktoś określil,tylko, żeby jeszcze tak grubo i miesiscie w portfelu było na taki dywan :) Co nie zaprzecza faktu,że prezentuje się świetnie.
OdpowiedzUsuńMożna znaleźć tańszy i też ładny :)
UsuńBardzo fajny dywan! Mam identyczną latarenkę "friends" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Piękne wnętrza. Przepraszam, z jakiego sklepu jest pudełko stojące na stoliku? Od dawna szukam czegoś podobnej wielkości.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Pudło z Pepco, duży wybór mają.
Usuńdywan pięknie się wkomponował we wnętrze. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo się ten dywanik wpasował do wnętrza Twojego salonu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! :)
Piękne i super wkomponowane dodatki :) Mięta ma coś w sobie...Czy mogłabyś podpowiedzieć gdzie udało Ci się upolować miętowe i szare poduszki? Pozdrawiam ciepło :) Paulina
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! Piękny dywan i taki puchaty. Idealny na grudniowe długie wieczory :) Dodatki też piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Powiem ci,że pokój dużo zyskał przestrzeni jak nie ma podnóżka karlstad (sprzedałaś go czy piwnica?) I skóry widzę też nie ma.Ja też miałam skórę,ale więcej roboty przy niej było niż pożytku :)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona obrazem:) gdzie mogę nabyć obraz Macieja Zabawy??? bardzo proszę o pomoc
OdpowiedzUsuńProszę napisać do autora obrazów: info@maciejzabawa.pl
UsuńI znów klimatyczny obraz! zainspirowałaś mnie baaardzo tymi zmianami. W 2 dni, przy dwójce maluchów przeczytałam już prawie wszystkie wpisy. Mam jeszcze pytanie: w mieszkaniu o sporym metrażu mało widać miejsca na przechowywanie rzeczy, możesz coś więcej o tym napisać, może post ogólnie o twoich patentach na przechowywanie? nawet te wszystkie drobiazgi sezonowe, poduchy/poszewki gdzieś trzeba trzymać. Macie jakąś komórkę lokatorską? pawlacz? piwnicę?
OdpowiedzUsuńp.s. a ze swoimi rzeczami mieścisz sie w polowie szafy w sypialni? z całą garderobą?butami? jesli tak to chylę czoła, bo kobiecie wciąż mało, choć niektóre wolą chodzić wciąż w tym samym, ekonomicznie a wydają na mieszkanie więcej niz na ubranie i siebie;)hehe