Spędziliśmy miły weekend w miłym miejscu, gdzie Leon miał okazję bliżej zapoznać się z babcią i pooddychać wiejskim powietrzem, a my mogliśmy chociaż przez chwilę poczuć się jak na wakacjach.
Mowa o domku letniskowym moich teściów położonym nad Jeziorem Żarnowieckim. Domek był urządzany blisko 20 lat temu, jednak jego wystrój nadal się broni. To zasługa neutralnych kolorów, naturalnych (drewnianych i wiklinowych) dodatków i niewymuszonej prostoty. Efekt trudny do osiągnięcia w wakacyjnej daczy, gdzie zazwyczaj zwozi się niepotrzebne i nie pasujące do siebie sprzęty, a urządzanie odbywa się jak najniższym kosztem. Wielokrotnie bywałam w „letnich rezydencjach”, którym co zrozumiałe daleko było do ekskluzywnych hoteli, jednak tak raziły brzydotą, że ciężko było mi tam wypocząć. Tym razem jednak wypoczęłam znakomicie.
Bardzo podobają mi się drewniane ozdoby. Tulipany zostały kupione na Jarmarku Dominikańskim, muszę koniecznie poszukać takich dla siebie. Piękne!
Drewnianego orła przywiózł z zimowiska w Zakopanem Pan Mąż w 5 klasie podstawówki. Orzeł tak mu się spodobał, że postanowił spożytkować zaoszczędzone kieszonkowe na 3 sztuki – dla rodziców, dla dziadków i... dla siebie :))
Suuper miejsce na wypoczynek :):) No i Najwazniejsze ,ze wypoczeliscie :) Sliczne zdjecia :) A maluszek przeslodki :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)Agnieszka
OdpowiedzUsuńMaluszek najsłodszy jest jak śpi :)
UsuńChętnie spędziłabym tu wakacje :) Super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńto bardzo fajna okolica, blisko do Dębek.
Usuńniedawno trafiłam na twojego bloga...i zakochałam się w tych prostych ale pięknych klimatach, masz wnętrze w jakm chciałabym mieszkac.....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
bardzo dziękuję!
UsuńJest przytulnie...
OdpowiedzUsuń...i jak dużo miejsca!
domek ma 70m2, swojego czasu był największym rodzinnym "mieszkaniem".
UsuńAleż cudny ten Leoś. Moje oko zatrzymało się na krześle kuchennym, fajne...
OdpowiedzUsuńkrzeseł jest cały komplet chyba jeszcze po pradziadkach - też mi wpadły w oko :)
Usuńtak tak krzesło cud miód malina :)
OdpowiedzUsuńj.w. :)
UsuńKrzesła dizajnerskie łał, Przytulnie i nie zagracone wnętrze. Bardzo ładnie i woda niedaleko, och to jest to !!!!! :) Wiem coś o tym , szczególnie jak są takie upały , pozdrawiam , maluszek śliczniutki daje pospać mamusi ?
OdpowiedzUsuńLeoś bardzo lubi spać, ale najbardziej... to w dzień :) Pozdrawiamy!
Usuńjakie piękne miejsce. po zmianie dywanów klimat skandynawski w pełnej krasie.
OdpowiedzUsuńLeon jak zwykle pięknie się prezentuje. i ten cudowny niebieski kocyk...
też uważam, że jak na swoje lata domek wygląda całkiem nieźle. W jednym pokoju jest składowisko zabawek, gier i puzzli którymi bawili się mój mąż i jego młodszy brat, można się dosłownie cofnąć w czasie :)
UsuńPiękne wnętrza domku. Też mam domek letniskowy, ale cały drewniany. Ciężko urządzić takie pomieszczenia. Twoim Teściom udało się znakomicie. Te wszystkie sprzęty, każdy inny, a tak świetnie do siebie pasują.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Teściowa podczytuje bloga, to pewnie się ucieszy, że ktoś ją docenił ;)
UsuńZaglądam tu co jakiś czas z nadzieją, że będzie coś nowego i tak się dzieje za każdym razem :-) pięknie, pomysłowo, kreatywnie, inspirująco, oryginalnie...
OdpowiedzUsuń